Podopieczny: Anna Kaszyńska
Data dodania: Niedziela , 22.12.2024
W tym roku 29 lipca minie 12lat od wypadku, jakiemu Ania uległa razem z nami rodzicami. Ona ucierpiała najmocniej, ale też ona wykazała się największą wolą walki o siebie, o swoją przyszłość i o to jak będzie w niej sobie radzić. Jest wspaniała. Ja, jako matka jestem z pewnością nieobiektywna, ale ona tak ciężko pracuje, że nie sposób tego nie docenić. Świetnie zdała maturę i obecnie studiuje na wymarzonej filozofii na Uniwersytecie Warszawskim. Radzi sobie świetnie pomimo stałej intensywnej rehabilitacji, z której ani myśli rezygnować. Raz w tygodniu jeździ na ćwiczenia do Pruszkowa niedaleko Warszawy, raz w tygodniu ma ćwiczenia w Radomiu /to już dalej/, ale tam znalazła terapeutów, którzy pomagają jej najbardziej. Dwa razy w tygodniu jeździ na spotkania z psychoanalitykiem, aby lepiej sobie poradzić psychicznie. My robimy wszystko, co możemy, aby jakoś to zrealizować, a ona robi wszystko, co może, żeby pogodzić to wszystko razem z doskonałymi wynikami. Czasami jest bardzo trudno, ale przy pomocy życzliwych ludzi jakoś się udaje